Ks. Jacek Dunin-Borkowski
Wiele razy zdarzało mi się
słyszeć, że Kościół w Polsce zachował rozsądek i wierność tradycji
w przeciwieństwie do Kościołów krajów Zachodu, które na fali
post-soborowej reformy wyrabiają niestworzone rzeczy. Obserwacja różnych
praktyk we Francji, Niemczech i Kanadzie wydawała się potwierdzać tę
tezę.
Szczególnie niebezpieczny
i tragiczny dla Kościoła jest ostry podział między tradycjonalistami
i progresistami, podział, w którym ja i moi przyjaciele z Polski nie
umieliśmy się zmieścić. Znajomi, np. Francuzi, też mieli problemy
z klasyfikacją. Jesteś Polakiem - znaczy tradycjonalistą. Chodzisz
w koloratce - no, to już na pewno nim jesteś. Lubisz łacinę - aha! Ale
jednocześnie nie przeszkadza ci muzyka liturgiczna z towarzyszeniem
gitary, do koloratki zakładasz sweter i przyjeżdżasz na Mszę świętą na
rowerze - to by znaczyło, że jednak jesteś progresistą.
Więcej na stronie, do której link poniżej
_______________________
Zródło.
http://sanctus.pl/index.php?grupa=66&;podgrupa=373&doc=320
__________
echochrystusakrola.info