Przez Niepokalane Serduszko Twoje Matusiu Nasza Cudowna prosimy zmiłuj się nad nami
Święto
NIEPOKALANEGO SERCA MARYI
7.VI.2012r
Ukochane Moje
dzieci, dziś Święto Mego Niepokalanego Serca, które ukochało Moje dzieci wielką
Miłością, którą człowiek w swoim ciele nie może pojąć tak bardzo was kocham
dzieci Moje, nie czcicie Mnie należycie tak jak bym Sama tego pragnęła, pragnę szacunku,
jako dzieci do Matki. Spotykam się tylko z oziębłością i sercami, które nie wiedzą,
co to znaczy naprawdę kochać. Popatrz córko dziś dzień świąteczny a widzisz jak
pracują dzieci i w polu czy to ma być szacunek i miłość do Matki, której nie można
dać jednego dnia i poświecić go tylko dla Mnie. Jest teraz w waszym kraju
następca św. Piotra Mój umiłowany Jan Paweł II, córko wiele go kosztuje zdrowia
każda pielgrzymka, ale On wie, że ze Mną i z Mym Synem może jeździć gdzie go
zaproszą, bo ma moc Ducha Świętego w sobie. On wie, że dopóki serce Jego jest z
Nami to nic Mu nie będzie, ale wy ludzie tak mało rozumiecie, czyż nie możecie
zrozumieć, że jeżeli Mój Syn nie ześle pogody to skoszone siana zgniją,
ziemniaki weźmie zaraza czy wy kochanego Moje dzieci tego nie rozumiecie?
Nie pracujcie w
Święto Mego i Syna i Moje, bo i Ja nie będę wstawiać się za tymi dziećmi, które
Moje słowa bezczeszczą. Pamiętacie każde święto Święcic i nie rozumujcie jak
dzieci, żeby Święcic do południa, a po południu można pracować, Bóg fał dobę to
znaczy 24 godziny i te 24 godziny są świętem. Zapamiętajcie to i sobie weźcie
do serca.
Duszyczka
Matko najdroższa czy można w domu coś tam
pracować jak pranie, prasowanie itd.?
Córko czyż mało
dni ma tydzień? Czyż prócz niedzieli nie można żyć odświętnie, wiedz ty Moje
dziecko i wy wszyscy, którzy to czytacie, że praca, bez której można się obejść
i jest nie potrzeba niech nie będzie przez was wykonywana, starajcie sięga wszelką
cenę święci, bo to bardzo ważne w życiu i po śmierci. Pragnę szacunku i czci
dla całej Trójcy świętej i dla Mnie Matki Boga i waszej. Dzieci bądźcie czujne,
bo szatan strasznie walczy o każdą duszę i wiedzcie, że on nie daje tak szybko
za wygraną, czasem się wycisza żeby po paru dniach zaatakować mocniej, z wielką
siłą strzeżcie się jego podstępów.
Duszyczka
Mateczko z całego serca dziękuję.
Pobłogosław mnie i cała moją rodzinę i wszystkie
dzieci Twoje, całą naszą parafię, kapłanów i całą ukochaną Ojczyznę, abyśmy
wszyscy w tym dniu Świątecznym i tak szczególnym odczuli Twoją obecność i Twoje
błogosławieństwo i Twego Syna
Dziecko,
chociaż nie wszyscy zasługują na to błogosławieństwo, ale udzielę go wam
wszystkim, którzy o godzinie 21: 00 zaśpiewają dzisiaj Apel Jasnogórski
Duszyczka
CZĘŚĆ 14. - C.D.N wicherJCH