Strony

środa, 13 czerwca 2012

ZGROZA


REWOLUCJONISTKA Joanna Bątkiewicz-Brożek   
WIĘCEJ NA:  www.gosc.pl

Jako jedyna odważyła się głośno skrytykować Harry’ego Pottera, nie zostawia suchej nitki na polityce genderowej, obnażyła katastrofalne skutki edukacji seksualnej w szkole. Niemiecka socjolożka Gabriele Kuby przeszła burzliwą drogę w życiu.
 Gabriele Kuby w czasie wykładu w Krakowie pokazała szokujący podręcznik dla dzieci w Niemczech. Nie zdecydowaliśmy się pokazać jego wnętrza z uwagi na drastyczność ilustracji ukazujących m.in. w szczegółach techniki masturbacji
Choć wydaje książki na pęczki i jest znana w Niemczech, to w świecie zasłynęła głównie z bezpardonowej krytyki słynnej serii przygód Harry’ego Pottera.
          Kiedy książki brytyjskiej pisarki Joanne Rowling biły rekordy popularności, Gabriele Kuby, nie bacząc na konsekwencje, uderzyła pięścią w stół. „Harry Potter to okultyzm i czary. Wciąga młodych czytelników w świat ciemnej magii, jest niebezpieczny” – napisała. W mediach wybuchła burza. Sama Rowling twierdziła, że Kuby jest po prostu zazdrosna o jej sukces. Fani Pottera rzucili się na Niemkę z kłami. „Otrzymałam wiele złośliwych mejli od fanów Pottera. Ich głównym przesłaniem było stwierdzenie, że nie ma dobra ani zła. Stało się to, przed czym przestrzegam w książce.
          To bardzo niebezpieczne, gdy ludzie twierdzą, że zaciera się granica między dobrem a złem. Ich reakcja potwierdza jedynie moje tezy” – mówiła mi socjolożka. Jej zdaniem „młody czytelnik jest w świecie Pottera konsekwentnie pozbawiany umiejętności odróżniania dobra od zła. Dokonuje się to przez intelektualny zamęt i emocjonalną manipulację.
Harry Potter jest jedną z tych ofert kultury wypełniającej duszę treściami zabijającymi dążenie do piękna i świętości, a aktywizującymi egoizm i pragnienie bycia Bogiem”.
              W 2003 r. odbywa się w Watykanie konferencja prasowa w sprawie dokumentu o New Age. Ktoś nieoczekiwanie pyta o. Petera Fleedwooda, członka Papieskiej Rady ds. Kultury, co sądzi o Harrym Potterze. Fleedwood odpowiada, że książki Rowling mówią „o wojnie dobra ze złem, a dobro zawsze tam zwycięża”, a prasa wypowiedź tę podnosi do rangi oficjalnego stanowiska Watykanu. „Watykan daje zielone światło Potterowi” – pisano.
            – Wówczas zdecydowałam się wysłać egzemplarz swojej książki kard. Ratzingerowi.
W odpowiedzi otrzymałam list, a z czasem pozwolenie na jego publikację – mówi Gabriele Kuby. I tak były prefekt Kongregacji Nauki Wiary napisał w 2003 r.: „Dobrze, że wyjaśnia Pani sprawę Harry’ego Pottera, ponieważ jest to subtelne uwiedzenie, które oddziałuje niepostrzeżenie, a przez to głęboko, i rozkłada chrześcijaństwo w duszy człowieka, zanim mogło ono w ogóle wyrosnąć”.  Jako jedyna Kuby wytknęła autorce Harry’ego Pottera profanację. Wyjaśnia: – Taką jest np. scena przemiany octu w wino za pomocą czarów! To właśnie Potter jest jak ocet, a ludzie myślą, że to wino, i upijają się nim. W tomie piątym są nawiązania do Apokalipsy św. Jana: na niebie pojawia się postać, która ma gniewne spojrzenie, a z jej ust wyślizguje się wąż.
_______________________________________________________________

                                                                                        Burza
Jest rok 1996, 1 stycznia. Gabriele doskonale pamięta tę datę. Mąż staje z walizkami w progu domu i oświadcza, że się wyprowadza. Kobieta zostaje z trójką dorastających dzieci. Ma wtedy 52 lata, od dwóch dekad prowadzi badania socjologiczne – jest absolwentką socjologii na uniwersytecie w Berlinie i Koblencji. – Przeżyłam wielkie zwątpienie. Moje dwudziestoletnie poszukiwania okazały się niczym, pozostały tylko zniszczenia – mówi w wywiadzie dla „Frondy”.
            – Wtedy przyszła do mnie młoda sąsiadka mieszkająca naprzeciwko, przyniosła mi nowennę i powiedziała: „Módl się”. Zrobiłam to, siedząc przed statuetką Buddy. Wtedy pierwszy raz w życiu modliłam się do Boga jak do Ojca – dodaje. Kiedy Gabriele kończy odmawiać nowennę, czuje, że stanie się katoliczką. Do tej pory należała do Kościoła ewangelickiego (wstąpiła do niego w wieku 8 lat na własne życzenie!). – To była czysta łaska, która na mnie spłynęła. Jakby Bóg chciał powiedzieć: „Teraz, kiedy jesteś już na dnie, weźmiesz ode mnie cały pakiet” – mówi.
            Krótko potem przypadkowo ogląda film o objawieniach Matki Bożej. Później wychodzi jej pierwsza katolicka książka pt. „Moja droga do Maryi”. Wywołuje ona rodzaj szoku, bo Kuby znana jest z raczej antykościelnych publikacji. Jest siostrzenicą słynnego fizyka, noblisty Wernera Heisenberga i filara niemieckiej ekonomii Fritza Schumachera. Zajmuje się ezoteryką, psychologią. Fascynuje ją ideologia New Age. Nagle mówi światu głośno o Maryi. „Moja droga do Maryi” okazuje się w Niemczech bestsellerem, wiele osób nawraca się. Od tego czasu Kuby jest zapraszana do różnych zakątków Niemiec, by dać świadectwo wiary.
                                    ___________________________________                  

 NIE dla edukacji seksualnej
Szybko podejmuje tematykę społeczną. Krytykuje Pottera, wyzywa na pojedynek lansowaną przez instytucje unijne tzw. politykę gender, homoseksualizm i przymusową edukację seksualną (patrz rozmowa na s. 46–47). Dzięki Kuby udaje się zmienić ustawodawstwo w kilku krajach Europy. Księżna Lichtensteinu prosiła niemiecką socjolożkę o udział w obradach rządowych, kiedy ważyły się losy ustawy legalizującej związki homoseksualne. Także dzięki Niemce doszło do rewolucji w Szwajcarii, kiedy seksualizacja dzieci od wieku przedszkolnego nabrała tempa. Szwajcarski plan nauczania miał nadać kierunek obowiązkowemu nauczaniu seksualnemu w przedszkolach i szkołach. Ale dzięki tekstom Kuby, opublikowaniu w prasie tzw. kuferka seksualnego dla dzieci – pakietu edukacyjnego oraz wystąpieniu na konferencji w Szwajcarii tamtejsi rodzice zwarli szeregi i ruszyli z protestami na władze. Petycję przeciwko wczesnej edukacji seksualnej podpisało 90 tys. osób. W tym roku Szwajcarię czeka w tej sprawie referendum.
              W czasie ostatniego wystąpienia w Krakowie socjolożka zachęcała: „Szwajcarska petycja zawiera żądania, które powinni postawić wszyscy chcący się przeciwstawić wywrotowi wartości rodzice w Europie. Żadnych obowiązkowych zajęć z kształcenia seksualnego, żadnego zachęcania dzieci do zabaw i praktyk seksualnych w przedszkolach i szkołach, żadnej pornografii, żadnego wywierania wpływu na orientację seksualną”.
              Inicjatywę tę oraz działania Kuby poparł szwajcarski Kościół. Biskup miasta Chur, Vitus Huonder, w liście pasterskim napisał: „Rodzice muszą odrzucić plany nauczania, które stoją w sprzeczności z wiarą”. Opowiedział się przeciwko ideologii gender i zażądał dla rodziców prawa do zwolnienia swoich dzieci z zajęć edukacji seksualnej.
W Polsce ukazały się książki Gabriele Kuby: „Moja droga do Maryi”, „Harry Potter – dobry czy zły?”, „Rewolucja genderowa. Nowa ideologia seksualności”. W 2008 r. Kuby dostała nagrodę Dziennikarz Roku przyznawaną przez tygodnik „Idea”.

NADESŁAŁ SŁAWEK - BÓG ZAPŁAĆ SŁAWKU !