środa, 11 lipca 2012

JEZUS CHRYSTUS w Texas w Stanach Zjednoczonych.

"JEZUS CHRYSTUS”
- NAJBOLEŚNIEJSZY, NAJBOGATSZY, NAJLEPSZY, NAJPIĘKNIEJSZY NAJUKOCHAŃSZY, NAJCUDOWNIEJSZY, NAJMIŁOSIERNIEJSZY, NAJCIERPLIWSZY,  NAJŚWIĘTSZY,  NAJSPRAWIEDLIWSZY - NO I ZBAWICIEL ALE - KRÓL !!! "

Tę ŚWIĘTĄ MĘKĘ - GOLGOTĘ texańską dedykuję podobno "katolickiemu" EPISKOPATOWI w Polsce, który nie chce Pana Boga widzieć KRÓLEM a tylko ich SŁUGĄ - niech się wstydzą, jeśli mają wstyd za GOLGOTĘ BESKIDZKĄ, którą pobudowali na polskiej świętej ziemi krwią zbroczonej męczenników polskich i ofiar wojennych. Ostatnią wojnę zawdzięczamy także nieposłusznemu Episkopatowi w Polsce, który nie zareagował na Pana Boga prośby dot. uratowania naszej Ojczyzny. Kardynał Hlond wolał uciec z Polski niż posłuchać Pana Jezusa. TO SĄ SMUTNE FAKTY PRAWDY. Niestety, teraz historia się powtarza i niczego nie nauczyła ich wojna. SAMI PONAKŁADALI NA SIEBIE PRZERÓŻNE PIĘKNE OKRYCIA A PANA BOGA - STWÓRCĘ I ZBAWICIELA  ZOSTAWILI NA KRZYŻU NAGIEGO I NAZWALI GO ICH SŁUGĄ a ludzi, którzy widzą te haniebne czyny duchowieństwa katolickiego nazywają "nawiedzonymi". Skończyły się prośby z miłością, skoro wisi nad nami widmo następnej wojny. Skoro wrogowie chcą ziemię polską znowu podzielić między siebie. Nie ma drugiego pułkownika Kuklińskiego, który wykryłby zamiary wrogów. KTO PRZYJACIEL A KTO WRÓG? Powinni cieszyć się, że dostarczyła Polonia piękny obraz Chrystusa Króla ze złotą koroną na głowie i berłem złotym. Akty podyktował sam Pan Bóg, tylko je odczytać, ale albo są tacy leniwi, że im się nie chce, albo mają już innego króla, któremu już dawno służą, skoro nie posłuchali 75 lat temu Pana Boga. KTO JEST ICH BOGIEM? WIEMY Z HISTORII, ŻE PANA JEZUSA NIENAWIDZILI TYLKO ŻYDZI. MOŻE EPISKOPAT JEST ŻYDOWSKIEGO POCHODZENIA - BO TEŻ NIE CHCE UZNAĆ PANA JEZUSA ZA BOGA I KRÓLA. Polacy - niedługo obudzicie się w innym kraju bez interwencji boskiej. Jeśli Episkopat pobudował z taką nienawiścią figury Drogi Krzyżowej na Golgocie Beskidzkiej, to nie mogą w nim pracować Boży kapłani, tylko albo Żydzi albo masoni. Po owocach poznacie a owoce są nader oczywiste. I jeszcze będą mieli pretensję do nas, że my to widzimy. Czy w dalszym ciągu ks. A. Wypych z Chicago będzie namawiał nas do kochania kapłanów? MK.