Boże, Ojcze Wszechmogący i Panie Miłosierny, który słowem swoim wszystko
stworzyłeś i w mądrości swojej uczyniłeś człowieka, aby panował nad tym, co
stworzyłeś. Świat cały przy Tobie jak ziarnko na szali, kropla rosy porannej,
co spada na ziemię. Nad wszystkim masz litość, bo wszystko w Twojej mocy, i
oczy zamykasz na grzechy ludzi, by się nawrócili. Miłujesz bowiem wszystkie
stworzenia, oszczędzasz wszystko, bo to wszystko Twoje, Panie, Miłośniku życia.
Bo we wszystkim jest Twoje nieśmiertelne tchnienie. Gdy człowiek przez
nieposłuszeństwo, stracił Twoją przyjaźń, nie pozostawiłeś go pod władzą
śmierci. Posłałeś Jednorodzonego Syna Swojego, aby nas zbawił. Ty wraz ze Swym
Synem, zesłałeś Ducha Świętego, aby prowadził nas prostą drogą do pełnej
świętości. Ty również każdego dnia naszego życia obdarzasz nas w obfitości
wszelkimi dobrami. Szczerym przeto sercem dziękujemy Ci, najlepszy Ojcze, za
wszelkie dobra naturalne i nadprzyrodzone. Zwłaszcza za dobra i łaski
wyproszone przed tym świętym Twoim Wizerunkiem. Jakże jednak często
sprzeniewierzamy się Tobie i nasze drogi nic są drogami Twoimi. Dodaj nam
przeto mocy do zwalczania w nas tego wszystkiego, co jest Tobie przeciwne.
Ojcze nasz, który jesteś tak szczodry i łaskawy, obdarz nas, niegodnych zwać
się Twoimi dziećmi, tym dobrem, które jest pragnieniem naszego serca. Prosimy
Cię, ale Twoja niech się stanie wola, bo Ty najlepiej wiesz, co dla nas jest
dobre. Mamy dobrą wolę, postanowienie i pragnienie iść drogą Twoich przykazań,
życiem głosić Twoją chwałę i dobroć, szerzyć cześć i nabożeństwo do Ciebie,
Boże Ojcze, przedstawiony w tym łaskami słynącym Wizerunku. Tobie chwała na
wieki. Amen.