(Materiał nadesłała nasza czytelniczka P.Elżbieta - BÓG ZAPŁAĆ P.ELŻBIETO )
Przyszedł do Niej Pan Jezus i zapytał. Matko czy śpisz?
Zasnęłam odrzekła Maria, ale Ty mnie Synu obudziłeś. Widziałam Cię w Ogrójcu ,
od Annasza do Kajfasza od Piłata do Heroda prowadzonego. Tam na Twą święta
Twarz pluto i koronowano Cię cierniami, potem Cię sądzono. Przywiązano Cię do
słupa kamiennego, bito łańcuchami, a Twe święte Ciało krwawiło. Potem Cię do
krzyża przybito, bok włócznią przebili z którego wypłynęła krew i woda Święta.
Z krzyża Święte Ciało zdjęli i na rękach moich złożyli.
Jezus odpowiedział najczulej, o Matko miłosierdzia, kto
ten Sen Twój przy sobie będzie nosił i odmawiał będzie ,albo
słuchał o tym, ten bez grzechu śmiertelnego będzie i nie Umrze nagłą śmiercią
bez przyjęcia Ciała i Krwi mojej. Kto Cię Matko o cokolwiek będzie prosił -
otrzyma. Kto ten sen przy
sobie będzie nosił 100 dni odpustu otrzymał nie zginie ani na wojnie,ani w drodze, w
domu ,gdzie Będzie się znajdował, nawet ogień nie będzie mu szkodził.
MODLITWA
Boże Wszechmogący, któryś cierpiał za wszystkie grzechy
ludzkie i śmierć na Krzyżu poniósł, bądź z nami Święty Krzyżu Pana Jezusa
Chrystusa. Udziel nam wszelkiej swojej dobroci i litości. Święty Krzyżu Jezusa
Chrystusa odwracaj od nas wszelkie zło .Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa udziel
nam laski wiecznego zbawienia. Święty Krzyżu Chrystusa oddal od nas
nieszczęścia i choroby .Święty Krzyżu Jezusa Chrystusa zachowaj nas od wypadków
i nagłej śmierci. Niech zawsze wychwalam i czczę Święty Krzyż Jezusa
Chrystusa!. Jezu Nazareński ukrzyżowany i umęczony za grzechy ,nasze winy
,miłosierdzie nad nami przez wszystkie wieki miej.
Modlitwa ta została znaleziona w 1505 roku przy grobie
Świętym i przesłana do Kościoła Św. Michała we Florencji.Ten kto będzie
odmawiał tę modlitwę i będzie ją nosił przy sobie, ten nie zginie nagłą
śmiercią, ani się nie utopi, nie spali, ani żadna trucizna nie będzie mu
szkodzić.Nie wpadnie
w ręce wroga i nie polegnie w bitwie. Osoba odmawiająca tę modlitwę będzie
błogosławiona Kto tę modlitwę będzie nosił przy sobie, ten nie umrze śmiercią
nagłą, a nawet gdy ktoś w towarzystwie będzie chory po przyłożeniu do prawego
boku chorej osobie pomoże mu bardzo, będzie uzdrowiony. A kto ją przepisze dla
siebie i drugich osób tego Pan Jezus błogosławi, a w domu zostawiona ta
modlitwa chronić nas będzie w czasie burz od grzmotów i piorunów!.
Modlitwa do Świętej Rany Ramienia Chrystusa
O Najukochańszy Jezu Mój, Ty najcichszy Baranku Boży, ja,
biedny grzesznik, pozdrawiam i czczę tę Ranę Twą Najświętszą, która Ci sprawiała ból bardzo dotkliwy,
gdy niosłeś krzyż ciężki na Swym Ramieniu – ból cięższy i dotkliwszy niż inne
Rany na Twym Świętym Ciele. Uwielbiam Cię, oddaję cześć i pokłon z głębi serca.
Dziękuję Ci za tę najgłębszą i najdotkliwszą Ranę Twego Ramienia. Pokornie
proszę, abyś dla tej srogiej boleści Twojej, którą wskutek tej Rany
cierpiałeś, i w Imię Krzyża
Twego ciężkiego, któryś na tej Ranie Świętej dźwigał, ulitować się raczył nade
mną, nędznym grzesznikiem, darował mi wszystkie grzechy i sprawił, abym
wstępując w Twoje krwawe ślady, doszedł do szczęśliwości wiecznej. Amen.
3x Ojcze nasz... 3x Zdrowaś Maryjo...
Tajemnicę nieznanej i bolesnej Rany Świętego Ramienia objawił
Pan Jezus Św. Bernardowi w takich słowach: Miałem ranę na ramieniu, spowodowaną dźwiganiem
krzyża, na trzy palce głęboką, w której widniały trzy odkryte kości. Sprawiła
Mi ona większe cierpienie i ból, aniżeli wszystkie inne. Ludzie mało o Niej
myślą, dlatego jest nieznana, lecz ty staraj się objawić ją wszystkim
chrześcijanom całego świata. Wiedz, że o jakąkolwiek łaskę prosić Mnie będą
przez Tę właśnie Ranę, udzielę jej. I wszystkim, którzy z miłości do tej Rany
uczczą Mnie odmówieniem codziennie trzech Ojcze nasz i trzech Zdrowaś Maryjo,
daruję grzechy powszednie, ich grzechów ciężkich już więcej pamiętać nie będę i
nie umrą nagłą śmiercią, a w chwili konania nawiedzi ich Najświętsza Dziewica i
uzyskają łaskę i zmiłowanie Moje.