REWOLUCJONISTKA Joanna Bątkiewicz-Brożek
WIĘCEJ NA: www.gosc.pl
Jako jedyna odważyła się głośno skrytykować
Harry’ego Pottera, nie zostawia suchej nitki na polityce genderowej,
obnażyła katastrofalne skutki edukacji seksualnej w szkole. Niemiecka socjolożka
Gabriele Kuby przeszła burzliwą drogę w życiu.
Gabriele Kuby w czasie
wykładu w Krakowie pokazała szokujący podręcznik dla dzieci
w Niemczech. Nie zdecydowaliśmy się pokazać jego wnętrza
z uwagi na drastyczność ilustracji ukazujących m.in. w szczegółach
techniki masturbacji
Choć wydaje
książki na pęczki i jest znana w Niemczech,
to w świecie zasłynęła głównie z bezpardonowej krytyki słynnej
serii przygód Harry’ego Pottera.
Kiedy
książki brytyjskiej pisarki Joanne Rowling biły rekordy popularności, Gabriele
Kuby, nie bacząc na konsekwencje, uderzyła pięścią w stół. „Harry Potter to okultyzm
i czary. Wciąga młodych czytelników w świat ciemnej magii,
jest niebezpieczny” – napisała. W mediach wybuchła burza.
Sama Rowling twierdziła, że Kuby jest po prostu zazdrosna
o jej sukces. Fani Pottera rzucili się na Niemkę
z kłami. „Otrzymałam wiele złośliwych mejli od fanów Pottera.
Ich głównym przesłaniem było stwierdzenie, że nie ma dobra ani
zła. Stało się to, przed czym przestrzegam w książce.
To bardzo
niebezpieczne, gdy ludzie twierdzą, że zaciera się granica między
dobrem a złem. Ich reakcja potwierdza jedynie moje tezy” – mówiła
mi socjolożka. Jej zdaniem „młody czytelnik jest w świecie
Pottera konsekwentnie pozbawiany umiejętności odróżniania dobra od zła.
Dokonuje się to przez intelektualny zamęt i emocjonalną
manipulację.
Harry Potter
jest jedną z tych ofert kultury wypełniającej duszę treściami
zabijającymi dążenie do piękna i świętości, a aktywizującymi
egoizm i pragnienie bycia Bogiem”.
W 2003 r. odbywa się w Watykanie konferencja
prasowa w sprawie dokumentu o New Age. Ktoś nieoczekiwanie pyta
o. Petera Fleedwooda, członka Papieskiej Rady ds. Kultury, co sądzi
o Harrym Potterze. Fleedwood odpowiada, że książki Rowling mówią
„o wojnie dobra ze złem, a dobro zawsze tam zwycięża”,
a prasa wypowiedź tę podnosi do rangi oficjalnego stanowiska
Watykanu. „Watykan daje zielone światło Potterowi” – pisano.
– Wówczas zdecydowałam się wysłać egzemplarz swojej książki
kard. Ratzingerowi.
W odpowiedzi
otrzymałam list, a z czasem pozwolenie na jego publikację – mówi
Gabriele Kuby. I tak były prefekt Kongregacji Nauki Wiary napisał
w 2003 r.: „Dobrze, że wyjaśnia Pani sprawę
Harry’ego Pottera, ponieważ jest to subtelne uwiedzenie, które
oddziałuje niepostrzeżenie, a przez to głęboko, i rozkłada
chrześcijaństwo w duszy człowieka, zanim mogło ono w ogóle wyrosnąć”.
Jako jedyna Kuby wytknęła autorce
Harry’ego Pottera profanację. Wyjaśnia: – Taką jest np. scena
przemiany octu w wino za pomocą czarów! To właśnie Potter
jest jak ocet, a ludzie myślą, że to wino,
i upijają się nim. W tomie piątym są nawiązania
do Apokalipsy św. Jana: na niebie pojawia się postać, która ma
gniewne spojrzenie, a z jej ust wyślizguje się wąż.
_______________________________________________________________
Burza
Jest rok
1996, 1 stycznia. Gabriele doskonale pamięta tę datę. Mąż staje
z walizkami w progu domu i oświadcza, że się wyprowadza.
Kobieta zostaje z trójką dorastających dzieci. Ma wtedy 52 lata,
od dwóch dekad prowadzi badania socjologiczne – jest absolwentką
socjologii na uniwersytecie w Berlinie i Koblencji. – Przeżyłam
wielkie zwątpienie. Moje dwudziestoletnie poszukiwania okazały się niczym,
pozostały tylko zniszczenia – mówi w wywiadzie dla „Frondy”.
– Wtedy
przyszła do mnie młoda sąsiadka mieszkająca naprzeciwko, przyniosła
mi nowennę i powiedziała: „Módl się”. Zrobiłam to,
siedząc przed statuetką Buddy. Wtedy pierwszy raz w życiu
modliłam się do Boga jak do Ojca – dodaje. Kiedy Gabriele kończy
odmawiać nowennę, czuje, że stanie się katoliczką. Do tej pory
należała do Kościoła ewangelickiego (wstąpiła do niego w wieku 8
lat na własne życzenie!). – To była czysta łaska, która na mnie
spłynęła. Jakby Bóg chciał powiedzieć: „Teraz, kiedy jesteś
już na dnie, weźmiesz ode mnie cały pakiet” – mówi.
Krótko potem przypadkowo ogląda
film o objawieniach Matki Bożej. Później wychodzi jej pierwsza
katolicka książka pt. „Moja droga do Maryi”. Wywołuje ona rodzaj szoku,
bo Kuby znana jest z raczej antykościelnych publikacji.
Jest siostrzenicą słynnego fizyka, noblisty Wernera Heisenberga
i filara niemieckiej ekonomii Fritza Schumachera. Zajmuje się
ezoteryką, psychologią. Fascynuje ją ideologia New Age. Nagle mówi
światu głośno o Maryi. „Moja droga do Maryi” okazuje się
w Niemczech bestsellerem, wiele osób nawraca się. Od tego czasu Kuby
jest zapraszana do różnych zakątków Niemiec, by dać świadectwo wiary.
___________________________________
NIE dla
edukacji seksualnej
Szybko
podejmuje tematykę społeczną. Krytykuje Pottera, wyzywa na pojedynek
lansowaną przez instytucje unijne tzw.
politykę gender, homoseksualizm i przymusową edukację seksualną (patrz
rozmowa na s. 46–47). Dzięki Kuby udaje się zmienić
ustawodawstwo w kilku krajach Europy. Księżna Lichtensteinu prosiła niemiecką socjolożkę
o udział w obradach rządowych, kiedy ważyły się losy ustawy
legalizującej związki homoseksualne. Także dzięki Niemce doszło
do rewolucji w Szwajcarii, kiedy seksualizacja dzieci od wieku
przedszkolnego nabrała tempa. Szwajcarski plan nauczania miał nadać kierunek
obowiązkowemu nauczaniu seksualnemu w przedszkolach i szkołach.
Ale dzięki tekstom Kuby, opublikowaniu w prasie tzw. kuferka
seksualnego dla dzieci – pakietu edukacyjnego oraz wystąpieniu
na konferencji w Szwajcarii tamtejsi rodzice zwarli szeregi
i ruszyli z protestami na władze. Petycję przeciwko wczesnej
edukacji seksualnej podpisało 90 tys. osób. W tym roku Szwajcarię czeka
w tej sprawie referendum.
W czasie
ostatniego wystąpienia w Krakowie socjolożka zachęcała:
„Szwajcarska petycja zawiera żądania, które powinni postawić wszyscy
chcący się przeciwstawić wywrotowi wartości rodzice w Europie.
Żadnych obowiązkowych zajęć z kształcenia seksualnego, żadnego zachęcania
dzieci do zabaw i praktyk seksualnych w przedszkolach
i szkołach, żadnej pornografii, żadnego wywierania wpływu
na orientację seksualną”.
Inicjatywę
tę oraz działania Kuby poparł szwajcarski Kościół. Biskup miasta Chur,
Vitus Huonder, w liście pasterskim napisał: „Rodzice muszą odrzucić plany
nauczania, które stoją w sprzeczności z wiarą”. Opowiedział się
przeciwko ideologii gender i zażądał dla rodziców prawa do zwolnienia
swoich dzieci z zajęć edukacji seksualnej.
W Polsce
ukazały się książki Gabriele Kuby: „Moja droga do Maryi”, „Harry
Potter – dobry czy zły?”, „Rewolucja genderowa. Nowa ideologia
seksualności”. W 2008 r. Kuby dostała nagrodę Dziennikarz Roku
przyznawaną przez tygodnik „Idea”.
NADESŁAŁ SŁAWEK - BÓG ZAPŁAĆ SŁAWKU !