Eliminacja z diety pszenicy poprawia stan zdrowia. …
Czytelnicy Nowej Debaty zdążyli już przywyknąć do tego, że
zawsze kiedy aparat państwowo-medyczno-dietetyczno-farmaceutyczny
formułuje i nagłaśnia jakieś zalecenia, bezpieczniej jest postępować
dokładnie na odwrót – przynajmniej do czasu, aż można je zweryfikować na
podstawie co najmniej kilku niezależnych źródeł. Niedawno opublikowana
książka zatytułowana Wheat Belly (Pszeniczny Brzuch) jest kolejnym dowodem na roztropność takiej postawy. Jej autor, William Davis, na co dzień praktykujący kardiolog i bloger,
obala wypromowany przez urzędową dietetykę mit, że pełnoziarniste
pokarmy są zdrowe i dlatego powinny być podstawą codziennej diety.
Zdaniem Davisa, zarówna praktyka lekarska, jak i współczesna wiedza
naukowa, dostarcza niezbitych dowodów na to, że zboża, a zwłaszcza
pszenica, mogą być dla wielu osób źródłem „nieuleczalnych” schorzeń
przewlekłych (np. nadciśnienie, cukrzyca, choroby serca, migreny, bóle
stawów, artretyzm, alergie itp.), wobec których „zfarmaceutyzowana”
medycyna jest bezradna. Wheat Belly to kolejne potwierdzenie
tego, że niskotłuszczowa dieta oparta na zbożach wpędza ludzi w chorobę,
a chorym nie pozwala wyzdrowieć, zwiększając jedynie ich zależność od
lekarstw.
CZYTAJ ZE ZRÓDŁA