wtorek, 15 stycznia 2013

Uśmiech uratował życie niepełnosprawnemu dziecku

ultrasound4d12

Uśmiech chłopca, który jego matka zobaczyła na USG, uratował go od aborcji. I choć chłopiec zmarł 9 godzin po narodzinach jego matka nigdy nie żałowała, że pozwoliła mu przyjść na świat, i że mogła się z nimi pożegnać.

26-letnia Katyia Rowe została skierowana na badania USG, by potwierdzić głębokie uszkodzenia mózgu, jakie dotknęły jej synka. Kolejne zdjęcia miały tylko to potwierdzić i skłonić kobietę do przerwania ciąży. Jednak, gdy na ekranie komputera pojawiły się zdjęcia uśmiechniętego i bawiącego się w jej łonie dziecka, Rowe stwierdziła, że nie może przerwać jego życia.
- Jeśli mógł się śmiać i bawić i czuć szczęście niezależnie od swojej niepełnosprawności, to zasłużył na to, by pozwolić mu żyć, niezależnie do tego jak krótkie miałoby być jego życie. To, że jego życie będzie krótsze od innych, nie oznacza, że można uniemożliwić mu jego doświadczenie – podkreślała kobieta.

ŹRÓDŁO