niedziela, 17 marca 2013

Jego tron został skradziony. Jego moc nie

środa, 13 marca 2013, godz. 9.20
Moja wielce umiłowana córko, zostałem skazany na śmierć po raz drugi. Zniewaga, jaką orzeczono w Rzymie, czego byłaś dziś świadkiem, przeszyła Mnie na wskroś.
Kiedy stałem naprzeciw Moich katów, oskarżony o herezję i o to, że odważyłem się głosić Prawdę, Moi apostołowie uciekli i nie można było ich nigdzie znaleźć. Ci, którzy podążali za Mną i przyjęli Moje Nauczanie, zdradzili Mnie, gdy Moje Słowo zostało zakwestionowane przez tych u władzy. Zaczęli tracić do Mnie zaufanie i zaczęli we Mnie powątpiewać.
Niektórzy z Moich wyznawców uwierzyli, że dopuściłem się przestępstwa herezji, o które zostałem oskarżony, i uważali, że to oskarżenie jest usprawiedliwione. Tak potężni byli Moi oskarżyciele — mężowie na wysokich stanowiskach, odziani w egzotyczne szaty oraz działający i wypowiadający się z pozycji rzeczywistej władzy — iż tylko niewielu im nie dowierzało.
Byłem przesłuchiwany, prowokowany, wyszydzany, poniżany, wyśmiewany i wyszydzany za mówienie Prawdy. Ludzie padali na kolana przed tymi władcami — mężami o potężnych wpływach i autorytecie, których władza nigdy nie była podważana. Mój głos pozostał jak szept pośrodku ryku Moich oskarżycieli.
— Heretyk! — krzyczeli. Powiedzieli, że przemawiałem językiem diabła, że zbluźniłem przeciwko Bogu i że chciałem zniszczyć ich kościół. I w ten sposób zamordowali Mnie z zimną krwią.
Teraz, kiedy próbuję spopularyzować Mój Głos, nie będzie inaczej. Kiedy próbuję ostrzec wszystkie Boże dzieci, jakie wydarzenia nadchodzą — wydarzenia, o których mówiłem do ciebie, Moja córko, przez ostatnie dwa lata — Moje Słowo zostanie potraktowane z pogardą. Moje Słowo będzie kwestionowane. Zakradną się wątpliwości i jeszcze raz Moi apostołowie uciekną i pozostawią Mnie na pożarcie wilkom.
Obyście nie popełnili błędu, gdyż Prawda została wam objawiona. Powiedziałem wam, Moi wyznawcy, w jaki sposób zostaniecie oszukani. To  będzie dla was bardzo trudne, ponieważ będziecie poddawali w wątpliwość wiarygodność tego oszusta, który siedzi w Domu Mojego Ojca.
Mój umiłowany Papież Benedykt XVI był prześladowany i uciekł, jak przepowiedziane. Ja nie wyznaczyłem tej osoby, która twierdzi, że przychodzi w Moje Imię.
On, Papież Benedykt, poprowadzi Moich wyznawców w kierunku Prawdy. Ja go nie opuściłem i chowam go blisko Mojego Serca i udzielam mu pocieszenia, którego potrzebuje w tym straszliwym czasie.
Jego tron został skradziony. Jego moc nie.
Wasz Jezus