wtorek, 5 listopada 2013

UWAŻAJCIE NA: HELLO KITTY I SPIDER MANA

Świadectwa:
1.Jacek, który jeździ na tirach, gdy zjechał z trasy do domu zauważył, że jego 6 letnia córeczka ma płytkę z Hello Kitty  a także lalkę z tym kotkiem; natychmiast kazał to wyrzucić, oczywiście nie obyło się bez bólu, zwłaszcza za lalką Zuzia płakała.
W nocy o godz. 2 obudziło go mocne duszenie, jakby go ktoś przygniatał, szarpał; zaczął się modlić, odmawiać egzorcyzmy, zanurzać we Krwi Pańskiej… walka trwał pół godziny. Potem ni to we snie ni na jawie zobaczył przed wejściem do pokoju Zuzi czarną postać, bez twarzy, wielkości córeczki,  bardzo silną, która chciała koniecznie wejść do jej pokoju… zaczął z tą postacią walczyć, egzorcyzmować, krzyczeć: szatanie, mocą Jezusa Chrystusa rozkazuję ci opuść ten dom!!! Postać zmieniała się, kilkakrotnie przedstawiała się jako Zuzia - jako opętana Zuzia, pełna siły i agresji….
Walka trwała 2 godziny… Jacek, gdy rano wstał, był mokry, natomiast Zuzia po przebudzeniu powiedziała, że jeszcze nigdy tak dobrze i smacznie nie spała, jak tej nocy…

2. Zosia poszła w odwiedziny do córki. 5 letni wnuczek mówi: babciu pobaw się ze mną! i wyjmuje jakąś  grę ze Spider Manem. Babcia mówi: nie będę się bawić w żadną grę, ani zabawę z zabijaniem. No babciu – mówi mały – ale wiesz, on zamienia się w pająka i ratuje ludzi! Tak, ratuje ludzi, ale innych zabija, czyż nie?! A jak naucza nasz Pan Jezus Chrystus? Nie wolno zabijać! – odpowiada babcia. Gdy potem weszła do pokoju wnuczka, zobaczyła mnóstwo gadżetów Spider Mana, i na biurku, i obok – cały strój, a nawet pościel! Przeraziła się tym widokiem i powiedziała córce co  o tym myśli , że trzeba to wszystko usunąć, bo będzie z dzieckiem  źle… ale córka nie dała wiary…
W nocy Zosia miała sen, że do jej pokoju przez okno wchodzi – jak duch -monstrum przypominające wyglądem Spider Mana; kieruje się do niej, aby ją zabić; w  niej narasta lęk i zaczyna uciekać; wpada do pokoju, gdzie akurat spał mąż i wie że, to demon, który teraz idzie, aby, ich oboje zabić; Zosia chce chronić męża, ale nie wie co  ma robić, bo potwór zbliża się  szybko do drzwi;
Przychodzi jej do głowy, że ma uczynić Znak Krzyża – żegnać i błogosławić; gdy to uczyniła, potwór rozpłynął się w powietrzu i znikł… Na drugi dzień, Zosia nie mogła się uspokoić,  była wstrząśnięta i przerażona tym nocnym koszmarem; opowiedziała go córce, ale ta dalej sprawą się nie przejęła…
Jednak za kilka dni zadzwoniła sama do Zosi i  z przerażeniem rzekła: mamo czy wiesz, co Paweł  mi powiedział? Że jak nie kupię mu kolejnej gry to się zabije!!!
Wtedy do córki dotarło, jak wielkim zagrożeniem dla dzieci, są wszystkie zabawki, gry i akcesoria Spider Mana; wszystko to  z domu natychmiast usunęła.