POWINNIŚMY ZNAĆ ZAMIERZENIA NASZYCH NIEPRZYJACIÓŁ
Poniżej link do artykułu "B’nai B’rith i jej terrorystyczne zbrojne ramienię o nazwie Anti-Defamation League - ADL".
Kapitalnie
opracowany materiał pokazujący zarówno historię jak i czasy współczesne
najstarszej masońskiej loży składającej się tylko i wyłącznie z żydów.
Na końcu obfita bibliografia dla zainteresowanych tematem.
Trzeba dodać, że właśnie od tej organizacji kardynał Stanisław Dziwisz przyjął nagrodę.
źródło: http://katerina.nowyekran.pl/ post/57984,b-nai-b-rith-i-jej- terrorystyczne-zbrojne- ramienie-o-nazwie-anti- defamation-league-adl
„Jeżeli ktoś chce sprawdzić źródła
zorganizowanego przestępstwa żydowskiego w Ameryce, niech sięgnie po
książkę Alberta Freeda: „Powstanie i upadek żydowskiego gangstera w
Ameryce.”
B’nai B’rith po hebrajsku Synowie przymierza
"W
lożach B'nai B'rith wszyscy Żydzi są mile widziani i mogą czuć się jak u
siebie. Byli Braćmi jeszcze przed skosztowaniem poezji rytuału
inicjatycznego. Byli Synami Przymierza z racji swego urodzenia. A tego
Przymierza nie obmyśliło kilku ludzi zebranych w Loży; zawarł je Bóg z
Izraelem u podnóża Góry Synaj. Abraham, ojciec rasy żydowskiej, jest -
można rzec w sensie symbolicznym - założycielem pierwszej Loży. Odkrywa
on rytuał podniósłszy swój wzrok ku niebu iskrzącemu się tysiącami
gwiazd, w których widzi dzieło Stwórcy. Gwiazdy przemówiły do niego;
powiedziały mu: "Spójrz, twój naród będzie jak gwiazdy na Niebie [...].
Niech będzie on błogosławiony".
„Why the B'nai B'rith?"; „B'nai B'rith Magazine", Nowy Jork, maj 1929, str.274
Cóż
to za organizacja, to już możemy się domyślać po ich motto – na górze,
oraz wiemy kto może do niej należeć. Jest to najwyższa loża masońska,
jedyna, która jest zarezerwowana dla ludzi pochodzenia żydowskiego.
"B'NAI
B'RITH. Stowarzyszenie żydowskie o charakterze bractwa, założone w
1854r. w USA. "B'nai B'rith" w języku hebrajskim oznacza: "Synowie
Przymierza". Jego celem jest podtrzymywanie tradycji i kultury
żydowskiej oraz walka z antysemityzmem. Zgodnie z deklaracją założycieli
główną ideą stowarzyszenia jest "jednoczenie Żydów w imię
najwznioślejszych ideałów, a zarazem ideałów całej ludzkości [...];
obrona religijnego i duchowego dziedzictwa Przymierz poprzez działania
na niwie edukacyjnej i duchowej zwłaszcza wśród młodzieży [...]; walka z
jawnym lub z utajonym antysemityzmem." Członkowie stowarzyszenia
nazywają się "Braćmi", przechodzą "inicjacje" i spotykają się w lożach
[...]"
- Daniel Ligou, :"Dictionnaire de la Franc-Maçonnerie" (Uniwersalny Słownik Masonerii), Paryż 1998, str. 150
Jest to najstarsza i bodaj najbardziej wpływowa żydowska organizacja na świecie.
Nowy
Jork, 13 października 1843r. w kawiarni Sinsberner ( w dzielnicy Lower
East Side na Manhattanie) dwunastu Żydów, na czele których stał Henry
Jones - imigrantów z Niemiec - odbywa tajemniczą naradę.
Panowie
ci umyślili stworzyć obediencję masońską, przeznaczoną wyłącznie dla
Żydów. To ciekawe. Skoro masoneria głosi, że jest ponad wszelką religią i
rasą, czemu nie przyłączą się do już istniejących lóż?
Cóż,
wydaje się, że w połowie XIX wieku nowojorska społeczność protestancka,
nie była wolna od pewnego antysemityzmu. Można przypuszczać, że
dwunastu założycieli B'nai B'rith było już wtedy masonami, należącymi do
lóż amerykańskich, gdyż przyjęli rytuał, gdzie obecne są zarówno
elementy Rytu York, jak i amerykańskiego rytu Old Fellows (tajne
towarzystwo założone w 1788 r. w Londynie).
W rok po jego utworzeniu, B'nai B'rith otwiera druga lożę w Nowym Jorku, a zaraz potem trzecią, w Baltimore.
W
1882r. zapuszcza korzenie w Niemczech, ojczyźnie Lutra - co wydaje się
dość naturalne, ponieważ: "judaizm jest religią wolnego dociekania. Poza
wiarą w jedynego Boga i w prawo miłości, cała reszta, jak ujął to
Hillel, "jest tylko komentarzem, który podlega dyskusji."
Założyciele
od początku nie ukrywali, że chodzi im o stworzenie organizacji,
wzorowanej na wolnomularstwie, wykorzystującej jego symbole i obrzędy,
jednak, w przeciwieństwie do jego kosmopolitycznego profilu, mającej
charakter narodowy, czy, w specyficznym sensie, "rasowy", ograniczony do
społeczności żydowskiej
(zgodnie ze statutem, członkiem B'nai
B'rith może zostać tylko osoba, która ma i deklaruje tożsamość
żydowską, świecką bądź religijną, opartą na pochodzeniu żydowskim (z
ojca lub matki) bądź na konwersji na judaizm).
Celem
było, więc zjednoczenie Żydów, ale nie w sposób dowolny, lecz zgodnie
ze zinterpretowanymi w duchu masońskim zasadami talmudycznego judaizmu,
mającego liczne cechy zbieżne z oświeceniowym racjonalizmem
wolnomularzy.
Następnie B'nai B'rith rozkrzewia się w całej niemal Europie Środkowo-Wschodniej ; jednak w katolickiej Francji wypuszcza odrośl dopiero w 1932 roku.
Nieznane
ogółowi, wymieniane co najwyżej mimochodem w tych, czy innych mediach,
stowarzyszenie B'nai B'rith jest niewątpliwie jednym z najbardziej
ekskluzywnych i wpływowych tajnych gremiów, jakie obecnie istnieją.
Wydaje
się wręcz, że Masoneria, Pilgrims' Society, Komisja Trójstronna , CFR i
itp. są jedynie pasami transmisyjnymi tej arystokracji żydowskiej, jaką
jest B'nai B'rith.
Dość jasno wypowiedział się na ten temat w 1975r. dziewiętnasty, światowy zwierzchnik tej organizacji David M. Blumberg w broszurze zatytułowanej. „Pewien sposób bycia Żydem” ("Une façon d'etre Juin"):
"Wśród
organizacji żydowskich B'nai B'rith zajmuje miejsce wyjątkowe [...].
Liczy też więcej członków niż jakakolwiek inna żydowska organizacja.
Przytaczam te fakty nie po to, żeby się chwalić, lecz żeby podkreślić,
że w rodzinie organizacji żydowskich właśnie na nas ciąży szczególna
odpowiedzialność wobec naszego narodu i wobec ludzkości [...]".
Według
rabinów i przewodników Izraela, w oczekiwaniu na czasy mesjańskie,
kiedy to nastąpi ubóstwienie narodu żydowskiego, ma on pewną duchową
misję do spełnienia względem gojów (tzn. nie-Żydów), a mianowicie misję
"oświecenia" ich poprzez wpojenie im pewnych zasad Talmudu, z których
wyrastają m.in. Prawa Człowieka:
"Żyda można zdefiniować poprzez jego odpowiedzialność przed Bogiem, przed historią, przed własnym narodem i przed ludzkością.
[...]
Etyka żydowska jest jedyną z tych, które przyznają człowiekowi
najwyższe miejsce w całym stworzeniu. To przez niego istniej świat oraz
wszystko, co go napełnia. To po to, aby on się zrealizował, czyli
doprowadził do skonkretyzowania się czasów mesjańskich, został stworzony
wszechświat. Historia żydowska jest ciągłym przypomnieniem o tej
odpowiedzialności Żydów. Od Abrahama, który wstawiał się za Sodomą i
Gomorą, aż po ofiary złożone w świątyni przez siedemdziesiąt narodów
świata, nie brak w naszych tekstach biblijnych interwencji Żydów na
rzecz braci nie-żydów. W rezultacie świat nie-żydowski - słusznie czy
niesłusznie - nader często obarczał naród żydowski odpowiedzialnością za
wszystkie wydarzenia (zwłaszcza złe). Tradycja żydowska każe nam
świecić przykładem przed wszystkimi narodami: zachowywać się, jak naród
kapłanów. Wynika z niej jednoznacznie, jaka ma być nasza rola wobec
ludzkości [...].
To właśnie z tego poczucia odpowiedzialności zrodził się B'nai B'rith, i to ono daje klucz do zrozumienia jej bogatej historii ".
Zamiar jest tak ambitny i dalekosiężny, że jego realizacja wymaga zastosowania współmiernych środków.
A oto jak brytyjski historyk, Paul Goldman,
zwierzchnik pierwszej loży B'nai B'rith założonej w Londynie w 1910r,
którego z dumą cytuje organ B'nai B'rith Dystryktu nr 19 (Europa
Zachodnia), postrzegał Międzynarodowy Zakoni Masoński B'nai B'rith :
"To
ugrupowanie Żydów odczuwających głęboką więź ze Starym i Nowym Światem,
ściśle zjednoczonych w ramach jednego stowarzyszenia i ożywianych
wspólnym ideałem stanowi największą zorganizowaną siłę ery nowożytnej ,
walczącą o interesy Judaizmu".
Według Jewish Observer, oficjalnym celem B'nai B'rith jest zjednoczenie Żydów "w imię najwyższego dobra zarówno ich samych, jak i ludzkości"
(Jewish Observer and Middle East Review z 11 października 1968r.)
Elitarna żydowska masoneria B'nai B'rith liczy ponad 600 tys. w 58 krajach.
We
Włoszech jej główną siedziba znajduje się w Livorno, natomiast w Rzymie
ma swoją siedzibę "ramię operacyjne" B'nai B'rith, czyli Anti-Defamation League.
Według żydowskiej gazety wychodzącej we Francji "Tribune juive" B'nai B'rith to
"najpotężniejsza
organizacja żydowska [...] składająca się z lóż (Których jest ok. 1,8
tys. , z czego 200 w Izraelu. Poza tym istnieje ponad 1 450 tzw. kapituł
żeńskich, których członkowie zasiadują w różnych wyspecjalizowanych
komisjach".
W tym samym numerze z 23 grudnia 1985r. znalazła się informacja, że B'nai B'rith:
" jest
też akredytowany przez większość najważniejszych organizacji
międzynarodowych, takich jak ONZ, UNESCO (oraz Rada Europy, z głosem
doradczym) jako organizacja pozarządowa, a prócz tego ma dojścia w
Watykanie. Świadomość jego wpływów każe kandydatom do fotela
prezydenckiego w USA stawić się przed nim [przed B'nai B'rith] przy
okazji każdych wyborów."
Zresztą
prezydenci USA potrafili odwdzięczyć się za udzielone im poparcie: np. w
administracji Billa Clintona 35% wysokich urzędników rekrutowało się
spośród członków B'nai B'rith.
Dla właściwej proporcji trzeba uwzględnić fakt, ze Żydzi stanowią 3% społeczeństwa amerykańskiego.
Wysoko wtajemniczony mason George W. Bush w newralgicznej fazie swojej prezydentury, czyli podczas wojny w Zatoce Perskiej, wyznaczył Morrisa B. Abrama (1918-2000) na przedstawiciela Stanów Zjednoczonych przy ONZ.
Abram
był dawniej prezesem American Jewish Committee i dyrektorem Konferencji
Organizacji Żydowskich w Ameryce; obie wymienione instytucje są
powiązane z B'nai B'rith.
Międzynarodowa centrala B'nai B'rith (po angielsku :Sons of the Covenant), mieści się w Waszyngtonie przy Rohde Islan Avenue nr 1640.
Ta żydowska masoneria jest obecna w 58 krajach podzielonych na siedem dystryktów: każdym z dystryktów kieruje "gubernator".
W
sierpniu 1981r. przy ulicy Króla Dawida w Jerozolimie, został założony
bardzo ważny oddział B'nai B'rith pod znamienną nazwą "Word Center".
Dodajmy, że pierwsza loża B'nai B'rith, powstała w tym mieście w 1888r.
W Stanach Zjednoczonych B'nai B'rith posiada bardzo liczne młodzieżówki, m.in. B'nai
B'rith Youth Organisation (BBYO) i Hillel. Są to często struktury o
konkretnym profilu: np. Hillel powstała z myślą o młodzieży
akademickiej. Tak czy inaczej, każda z nich troszczy się o pielęgnowanie
tożsamości żydowskiej i syjonistycznej.
Częścią aparatu B'nai B'rith jest także Anti-Defamation League. Ale
należy podkreślić, że wszystkie jawne, bądź tajne organizacje
żydowskie - czy to będzie "Powszechne Przymierze Żydowskie", "Światowa
Rada Żydów", "British Izrael", "Rada Synagog", "Liga Przeciw
Antysemityzmowi", stowarzyszenie przyjaźni albo współpracy między
Izraelem a tym, czy innym krajem europejskim, bądź też prężne
amerykańskie lobby żydowskie skupione wokół AIPAC - podlegają w jakieś
mierze nieformalnej władzy B'nai B'rith.
Godłem i znakiem rozpoznawczym B'nai B'rith jest siedmioramienny świecznik - menora (na wzór tego, który znajdował się w Świątyni w Jerozolimie).
W 1949r z inicjatywy Haima Weizmanna, pierwszego prezydenta Izraela, przyjęty jako centralny element oficjalnego godła dla Państwa Izrael.
Podstawową
jednostką struktury B'nai B'rith jest loża. Każda loża otrzymuje od
władz centralnych dokument ("charter"), który daje jej prawo
posługiwania się nazwą B'nai B'rith.
Loże
są zgrupowane w większe jednostki, tradycyjnie zwane "dystryktami",
chociaż w ostatnich latach struktura ta stała się bardziej
skomplikowana.
W
r. 1999 dwa dystrykty istniejące w Europie (dystrykt XV - Wielka
Brytania i Irlandia - i dystrykt XIX - kontynent europejski), połączyły
się w jedną całość pod nazwą "B'nai B'rith Europa" (BBE) z siedzibą w
Brukseli.
Było to spowodowane możliwością odgrywania poważniejszej roli w ramach Unii Europejskiej.
Wszystkie te jednostki działają w ramach B'nai B'rith międzynarodowego (B'nai B'rithInternational - BBI), którego siedziba znajduje się w Waszyngtonie.
Naczelnym organem BBI jest międzynarodowa Konwencja, która zbiera się raz na dwa lata i na którą wszystkie loże mogą wysłać przedstawicieli. Wybiera ona międzynarodowego prezydenta. Tradycyjnie Prezydent jest ze Stanów Zjednoczonych. Podobnie BBE organizuje Konwencję, co dwa lata.
Naczelnym organem BBI jest międzynarodowa Konwencja, która zbiera się raz na dwa lata i na którą wszystkie loże mogą wysłać przedstawicieli. Wybiera ona międzynarodowego prezydenta. Tradycyjnie Prezydent jest ze Stanów Zjednoczonych. Podobnie BBE organizuje Konwencję, co dwa lata.
B'nai
B'rith spełnia także funkcje ciała wykonawczego dla Wielkiego Kahału
(Wielkiego Sanhedrynu), który ma bardziej oligarchiczny charakter.
Fritz Springmeier
omawiając w swej książce o objętości 600 stronic rodowody Iluminatów –
trzynastu najważniejszych, najbardziej wpływowych rodów świata
żydowskiego, w kontekście rodu Freemanów, formalnie nie należącego do tej trzynastki – stwierdzał dosadnie na str. 119:
„Niesamowitą
rzeczą tego rodu jest to, że ta rodzina nie wchodzi w skład trzynastki,
jednak dla mnie, jako badacza elit i satanistycznych hierarchii, to
nazwisko pojawia się licznie i niespodziewanie.”
Np. Stefan M. Freeman
stoi na czele Departamentu Spraw Cywilnych prowadzonych przez
Anti-Defamation League, która jest córką Bnei Brith. ADL jest
niebezpieczną organizacją kierowaną przez hierarchię Iluminatów. Iluminackie narkodolary ufundowały tę organizację.
W Polsce pierwszym autorem studium o B’nai B’rith był B. Chełmiński w książce z 1938 roku: „Masoneria w Polsce współczesnej”.
Daje w niej krótki rys historyczny tej loży oraz przegląd jej oddziałów
w Polsce, tworzących trzynasty dystrykt tej światowej masonerii
żydowskiej. Kierownikiem polskiego dystryktu była złowroga kreatura o
nazwisku Józef Hieronim Retinger - agent wszystkich możliwych wywiadów, „plaster” generała W. Sikorskiego
we wszystkich jego podróżach w roli Naczelnego Wodza – we wszystkich
tylko nie w tej ostatniej, w której Sikorski zginął nad Gibraltarem.
Króluj nam Chryste
Andrzej
echochrystusakrola.info