wtorek, 18 grudnia 2012

Pokora, to więcej niż tylko akceptacja cierpienia. Jest to potężny sposób na pokonanie zła.

Czwartek, 13.12.2012, 18:11

Moja droga, umiłowana córko, na dar pokory trzeba zasłużyć. Nigdy nie wolno mylić go z tchórzostwem.
To było z powodu Mojej własnej Pokory, że szatan został zmylony i jako taki, utracił prawo zdobycia wszystkich dusz i rzucania na nie klątwy wiecznego potępienia.
Szatan jest arogancki, chełpliwy, przewrotny oraz pełen miłości własnej i nienawiści. Bitwa o dusze została wygrana poprzez Akt Pokory, kiedy Ja, Król ludzkości, pozwoliłem Siebie umniejszyć, torturować, wzgardzić, wyszydzić i dręczyć przez grzeszników porażonych nienawiścią szatana.
Dla bestii jest niemożliwe, aby poczuć pokorę. On wiedział o Mocy Boga i jak trudna byłaby walka przeciwko Jego dzieciom. Spodziewał się po Mnie nie tylko głoszenia Bożego Słowa, ale też zademonstrowania Mojej Władzy wśród ludzi, przez ukazanie Siebie wobec nich w podniosłym stanie majestatu. Nawet wtedy był pewny pokonania Mojej Misji.
Tym, czego się nie spodziewał, była Moja odmowa potępienia Moich katów lub Pokora, którą okazałem. Mój brak zajmowania się Moimi oprawcami oznaczał, że nie miał władzy nade Mną. Moje tolerowanie biczowania, wyszydzania i prześladowania, jedynie dalej osłabiło moc złego. Nigdy nie spodziewał się tego i próbował wszystkiego, w tym tortur fizycznych, aby zmusić Mnie do wyrzeczenia się rodzaju ludzkiego.
To była Moja akceptacja Mojej śmierci, ofiara uczyniona przez Mojego Ojca, aby zezwolić na Moje Ukrzyżowanie, że człowiek został uwolniony od grzechu.
To była pierwsza stoczona i wygrana bitwa. Tak będzie, gdy stoczona będzie druga bitwa dla przyprowadzenia ludzkości z powrotem do Mojego Królestwa, tak aby mogła się cieszyć wiecznym życiem.
On, bestia i wszystkie jego upadłe anioły, kuszą wiele dusz, tak że dużo z nich zostało zwiedzionych i nie akceptują Mojego Istnienia. Wiele z nich, które tak czynią, walczy ciężko przez pokusy umieszczane przed nimi, aby ignorowały w tym czasie Moje Wezwanie z Nieba.
Następnie są ci, którzy podszywają się pod sługi w Moim Kościele, którzy planują wraz z elitarną grupą zniszczenie milionów. Będą to robić poprzez blokowanie Mojego Słowa, a następnie przez fizyczne prześladowania. Wszyscy będą świadkami Ich ostatecznej zdrady wobec Bożych dzieci.
Dusze, o które jestem najbardziej zatroskany są tymi, ateistów i młodych ludzi, którzy nie byli nauczani Prawdy. Wzywam was wszystkich, którzy uznajecie Mnie, waszego Jezusa, przyprowadźcie je do Mnie. Otoczę je Moim Światłem oraz Ochroną i będę walczyć o te dusze przeciwko złemu, aż do ostatniej sekundy.
Moi dzielni uczniowie, musicie maszerować naprzód i próbować blokować zło, które was otacza. Jeśli będziecie zajmować się tymi, którzy są zdesperowani, aby zatrzymać tę Misję, zawiedziecie Mnie.
Możecie zapytać, dlaczego ci ludzie są tak zdesperowani, aby zablokować Moje Słowo? Odpowiedź jest następująca: tak było zawsze, gdzie Ja chodzę, gdzie Ja mówię i gdzie Ja Jestem obecny.
Wyruszajcie i trzymajcie się blisko Mnie. Moja Moc okryje was i będziecie chronieni. Ale nie odrywajcie ode Mnie waszego wzroku, ponieważ jest wielu, którzy będą wam grozić, obrażać was, próbować spowodować wasze potknięcie. Kiedy usłyszycie aroganckie, ale chaotyczne, werbalne tyrady rzucane na was, będziecie wiedzieć, co robić.
Im bardziej wasi przeciwnicy zdeterminowani są w próbach przekonania was, że to nie jestem Ja, Jezus Chrystus, Król ludzkości, który teraz z wami rozmawia, tym bardziej wówczas poznacie, że Ja Jestem rzeczywiście obecny pośród was.
Idę z wami, gdy jesteście blisko Mnie. Wasze milczenie i odmowa zajmowania się tymi szyderstwami, zachowają was silnymi. Niech ci, którzy wykrzykują zniewagi i wyszydzają Moje Święte Słowo, robią to, co robią. Módlcie się mocno za nich, ponieważ potrzebują waszej pomocy. Pomyślcie o tym w ten sposób.
Popatrzcie na tych wszystkich ludzi, jakby byli zebrani razem w jednym pokoju i byli tylko małymi dziećmi. Kiedy patrzycie na małe dzieci, czujecie głęboką miłość z powodu ich bezbronności. Widzicie jak polegają na swoich rodzicach i opiekunach, i czujecie się przytłoczeni miłością, którą macie dla nich w waszych sercach.
Niektóre z tych dzieci będą zachowywać się zgodnie z tym, co im powiedziano, że jest poprawnym sposobem zachowania się. Inne okażą okrucieństwo wobec pozostałych dzieci. I chociaż może będziecie zatrwożeni ich zachowaniem, wiecie, że musicie je korygować, a następnie ukarać, jeżeli będą nadal odmawiać poprawnego zachowania. Ponad wszystko wciąż je kochacie, bez względu na to, co robią, ponieważ są one najdroższymi dziećmi kochających rodziców.
To jest, co Mój Ojciec czuje dla wszystkich Swoich dzieci. Bez względu na to, co robią, ponieważ On ciągle je kocha. Jednak On nie pozwoli, aby niektóre z Jego dzieci niszczyły Jego inne dzieci i ukarze je, ale tylko dlatego, żeby mógł ponownie zjednoczyć Swoją rodzinę.
Kiedy modlicie się za tych, którzy urażają Boga, i którzy ranią Jego dzieci, możecie spowodować straszne cierpienia u szatana, który rozluźnia uchwyt, w jakim trzyma osoby, za które się modlicie.
Pokora, to więcej niż tylko akceptacja cierpienia. Jest to potężny sposób na pokonanie zła. Modląc się za tych, którzy was dręczą, przynosicie Mi wielki dar prawdziwej miłości. Szczególnej miłości dla Mnie, waszego Jezusa.
Będą was nadal pouczał, Moi uczniowie, tak abyście pozostali silni i wierni Moim Naukom. To właśnie w tych czasach wielkiej apostazji, Moja Święta Ewangelia i Moje Orędzia, dawane wam teraz dla przygotowania was, muszą być rozprzestrzeniane na całym świecie w Mojej kampanii ratowania dusz.
Wasz Jezus