Ojcze Niebieski Twój Syn Jezus Chrystus umierając na krzyżu modlił
się SŁOWAMI : Ojcze odpuść im bo nie wiedzą co czynią. I ja dzisiaj ze łzami
w oczach proszę Cię o miłosierdzie dla wszystkich moich dręczycieli, dla
wszystkich , którzy mnie prześladują i świadomie lub nieświadomie zadają
cierpienie , chcę abyś był dla nich Miłosierny i zapomniał im wszystkie win,
jakie zaciągają wobec mnie. Nie pragną Twojej sprawiedliwości ale
miłosierdzia wobec tych dusz. Niech moje cierpienia zadane mi przez te dusze wynagrodzi Ci ich
przewinienia , niech Twoje Oblicze złagodnieje i odstąpi od swojej
zapalczywości , kiedy będziesz sądził czyny tych dusz. Ja nie poczytuję im
żadnej winy wobec mnie , nie chcę aby ktokolwiek cierpiał z mojego powodu ani
za życia ani po śmierci Niech każda krzywda , którą mi wyrządzono obróci się
w Błogosławieństwo wobec winowajcy. Nie mogą znieść myśli , że ktoś musiałby
cierpieć okrutne katusze za winy wobec mnie popełnione. Wolę je wszystkie
zapomnieć i proszę Cię Ojcze ,
|
Zapomnij i Ty. I nigdy nie
sądź nikogo za nawet najdrobniejsze przewinienie wobec mnie. A tym bardziej za wielkie cierpienie które
były tylko korzyścią dla mojej duszy. Nie pamiętaj im niczego , bo ja wszystko przebaczam. I ja nieraz postąpiłem niesprawiedliwie a
moja dusza nie jest wolna od grzechu , Ty jeden jesteś doskonały Panie my wszyscy zaś podlegamy kuszeniu
złego ducha i nie raz wpadamy w jego sidła . Wymaż więc ze swej księgi
wszystkie winy wobec mnie zaciągnięte . Spłaciłem Ci je cierpieniem już z ich
powodu. Ty zaś okaż Miłosierdzie
duszom przywracając je do stanu dziewiczej pierwotności ukazując im prawdę i nie skąpiąc łaski
potrzebnej im do zabawienia . Niech wszyscy , którzy mnie skrzywdzili zasiądą
wraz z Tobą w Raju i się cieszą wiecznym szczęściem w Niebie.
AMEN
Nadesłał SŁAWEK
|